wtorek, 31 stycznia 2017

Jedziemy do uzdrowiska

Świat Uzdrowisk


Uzdrowisko, Kurort, Spa, Wellness,  Zdrojowisko, Park Uzdrowiskowy, Sanatorium Uzdrowiskowe, Szpital Uzdrowiskowy, Tężnie


Gdy chcesz przenieść się do cudownego Świata, gdzie na chwilę zatrzymał się czas ... to znalazłeś się w dobrym miejscu. Chciałabym Cię zaprosić do podróży po uzdrowiskach, a więc miejscowościach w których historia miesza się z nowoczesnością.
Będzie to podróż nie tylko po uzdrowiskach polskich, ale również czeskich, słowackich, węgierskich. Jeśli szukasz ciekawych miejsc na wyjazd, czy to wakacyjny, czy tylko weekendowy, w których na pewno nie będziesz się nudzić, w których nie tylko odpoczniesz, nabierzesz sił, ale również się zrelaksujesz i poprawisz swoją urodę to w uzdrowisku odnajdziesz wszystko to, czego szukasz.

Ale również jeśli chorujesz na którąś z chorób cywilizacyjnych, wymagasz rehabilitacji, czy jesteś narażony na szkodliwy wpływ czynników środowiskowych to tutaj znajdziesz pomoc. Efekty leczenia, czy rehabilitacji leczniczej nie będą szybkie (zauważysz je dopiero po 3 tygodniach), ale za to będą trwałe. Poprawa nie będzie dotyczyć tylko jednego organu, czy części ciała, ale odczujesz dobroczynny wpływ kuracji uzdrowiskowej na cały organizm. I co najważniejsze nie będzie skutków ubocznych, jak w przypadku leczenia farmakologicznego! Oprócz tego będziesz miał okazję wpłynąć na poprawę dotychczasowego stylu życia, nauczysz się jak dokonywać właściwych wyborów zachowań prozdrowotnych.

Dlaczego kocham uzdrowiska:


  1. za ich cudowny klimat (i mam tu na myśli nie tylko klimat leczniczy) tu nikt nie pędzi, a życie toczy się swoim spokojnym, naturalnym rytmem, ludzie są otwarci, przyjaźni (o czym wielokrotnie się przekonałam). W zasadzie każde spacer po parku uzdrowiskowym, smakowanie wód leczniczych w pijalni uzdrowiskowej, kąpiel w basenie uzdrowiskowej, czy nawet krótki wypoczynek na ławce wokół tężni zawsze kończył się nawiązywaniem nowych znajomości, co ciekawe nigdy nie czułam się tam samotnie,
  2. za cudowne wody lecznicze, choć do niektórych smaków trzeba się trochę przyzwyczaić (i tu każdy, kto kosztował wodę ze zdroju ZUBER przyzna mi rację), wspaniałą borowinę, zwaną od wieków czarnym złotem (wspaniale łagodzi bóle reumatyczne, poprawia wygląd i kondycję skóry, dostarcza cennych składników mineralnych i usuwa toksyny z organizmu; a więc daje nam to co dobre, a odbiera to con złe), niezwykły klimat leczniczy (zwłaszcza w uzdrowiskach nadmorskich, górskich i podgórskich oraz tych wyposażonych w ogromne tężnie), 
  3.  za wspaniałe parki uzdrowiskowe (w których zawsze lubię biegać), piękną architekturę uzdrowiskową (budynki pijalni, zakładów uzdrowiskowych: sanatoriów, szpitali uzdrowiskowych, teatrów zdrojowych, amfiteatrów, zakładów przyrodoleczniczych),
  4. za liczne atrakcje (aquaparki, strefy spa, strefy saun, sztuczne plaże, liczne koncerty, konkursy, wystawy), tu nigdy nie mogłam się nudzić,
  5. za najlepsze SPA (jakich nie spotkałam nigdzie indziej, może dlatego, że do zabiegów wykorzystywały naturalne surowce lecznicze uzdrowiskowe) - centra odnowy, wypoczynku, relaksacji, poprawy zdrowia i urody (pobyt w SPA w dużym mieście to już nie to, w niczym nie mógł dorównać temu w uzdrowisku),
  6.  za bezpieczeństwo (w uzdrowisku po prostu czujesz się dobrze i możesz tu śmiało przyjeżdżać z dziećmi, także i tymi najmniejszymi),
  7. za wspaniałe koncerty muzyki klasycznej, które w naturalny sposób wkomponują się w naturalne piękno krajobrazu uzdrowisk,
  8. za piękne baseny (bo gdzie indziej można kapać się w basenie, w którym czujesz się jak w pałacu i pływasz sobie zachwycając się jednocześnie pięknem architektury - każdy kto pływał w basenie w Zakładzie Przyrodoleczniczym w Lądku-Zdroju będzie musiał przyznać mi rację).
Mam nadzieję, że uda mi się i Ciebie zarazić tą miłością do uzdrowisk i odtąd staną się one ważnym celem także i Twoich podróży.....